Poznając Sydney – czyli jak starsza Sosna zakochała się dwa razy

Od dziecka wiedziałam o rodzinie w Australii, nawet jak jeszcze nie wiedziałam co to za kraj, gdzie leży i jak daleka jest to destynacja. Ciocia choć rzadko przylatywała do Polski i miałam okazję zobaczyć ją tylko raz w życiu, zostawiła po sobie jedną bardzo ważną rzecz – marzenie. Układane kilkanaście razy, wybrakowane już puzzle z … Czytaj dalej Poznając Sydney – czyli jak starsza Sosna zakochała się dwa razy